Oładzie drożdżowe
Pięknie wyrastają na patelni, wypełniając dom aromatem domowego ciasta. Te podlaskie drożdżówki rozkochują w sobie wszystkich domowników.
Składniki:
- 1 kg mąki pszennej,
- 50 g świeżych drożdży,
- szczypta soli,
- 400 ml mleka,
- 1 jajko,
- 3 łyżki oleju,
- 3 łyżki wódki,
- 1 łyżka cukru,
- olej do smażenia.
Sposób przygotowania:
- Do miski przełóż pokruszone drożdże, dodaj cukier oraz 300 ml mleka i wymieszaj.
- Odstaw drożdżowy rozczyn do wyrośnięcia na 15 minut.
- Przelej do dużej miski, dodaj pozostałe mleko, mąkę, sól, jajko, olej oraz wódkę i wyrób gładkie, jednolite ciasto. Powinno być lekkie i nie kleić się do dłoni
- Odstaw do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na około 1 godzinę.
- Po tym czasie rozwałkuj nieco ciasto i podziel na mniejsze prostokąty.
- Smaż w głębokim, rozgrzanym oleju aż się zarumienią.
Przedwojenne Podlasie było prawdziwym tyglem kulturowym. To tutaj splatały się kulinarne tradycje i rodzinne przepisy wielu narodów, na stałe wrastając w regionalną kuchnię. Inspiracją do oładzi były dania ze wschodu, w szczególności z Ukrainy i Białorusi. Ten prosty przysmak to dowód na to, jak tradycje przekraczają granice.
Oładzie drożdżowe, zwane też oładkami lub olatkami, to puszyste, miękkie placuszki. Są kwintesencją prostej, domowej kuchni. Dla osób spoza Podlasia nazwa może brzmieć tajemniczo, ale są to po prostu kawałki drożdżowego ciasta, które nie trafiają do piekarnika, a na patelnię z grubą warstwą rozgrzanego oleju. Dzięki temu stają się puszyste i mięciutkie w środku oraz chrupiące i rumiane na zewnątrz.
Podlaskie oładzie
To danie kuchni chłopskiej - prostej w przygotowaniu, pożywnej i niedrogiej. Podlaskie gospodynie z kilku prostych składników potrafiły wyczarować niemałe cuda. W wielu domach receptura przekazywana była z pokolenia na pokolenie, stając się pysznym dziedzictwem kulturowym. Najczęściej przygotowywano je w niedzielę, podawano je także gościom. Oładzie stanowiły prosty deser i pożywne śniadanie, które dodawało energii na cały poranek.
"Sama nazwa ma najpewniej pochodzenie wschodniosłowiańskie i w języku polskim funkcjonuje jako nazwa gwarowa. Nad Biebrzą i terenie między rzekami Supraślą a Narwią pojawiają się warianty nazwy: ałatki i ołatki. Na północnym zachodzie, od Biebrzy Az na południe Białegostoku, pojawiają się formy ałazi, ołazi a od wschodu forma z wtrąconym "H" , czyli ahłazi" - można wyczytać w opinii wystawionej przez Dział Etnografii Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej.
Oładzie przygotowywano z ciasta drożdżowego, ale znaleźć można także zapiski z wykorzystaniem startych, surowych ziemniaków. To jednak wersja z drożdżami zdecydowanie wygrywa pod katem popularności.
Formowane są w tradycyjny sposób, wykrawane nożem, choć można użyć także szklanki. Placki serwowano często ze słodkim akcentem w postaci miodu.
Jak podać oładzie?
Podlaskie oładzie nie bez powodu kojarzą się z racuchami czy kaszubskimi ruchankami, można nawet powiedzieć, że są ich regionalną wersją. Najlepiej smakują na ciepło, posypane obficie cukrem pudrem lub polane śmietaną. Idealnie komponują się również z domowym dżemem, konfiturami, syropem owocowym lub świeżymi owocami. Można podawać je z jagodami, malinami czy truskawkami.