Śledzie po szczecińsku
Śledzie to klasyka polskiej kuchni, ale w szczecińskiej wersji zyskują zupełnie nowy smak. Poznaj przepis, który warto wypróbować nie tylko od święta.
Składniki:
- 300 g filetów śledziowych a'la matjas,
- 3/4 szklanki wody,
- pół szklanki mleka,
- 5 łyżek oleju roślinnego,
- 1 cebula,
- ½ szklanki wody,
- 1.5 łyżki cukru,
- 30 ml octu,
- 2 ziela angielskie,
- 1 liść laurowy,
- 4 ziarna pieprzu,
- 2 łyżki ketchupu,
- 40 g koncentratu pomidorowego.
Sposób przygotowania:
- Filety matjas umieść w głębokim naczyniu i zalej wodą oraz mlekiem. Odstaw na 3-4 godziny, by ryba stała się delikatniejsza.
- W garnku rozgrzej olej i podsmaż posiekaną cebulę. Gdy się zeszkli, dolej wodę, wsyp cukier, dodaj ziele angielskie, liść laurowy, pieprz i ocet. Całość zagotuj.
- Do gotującej się marynaty dodaj ketchup i koncentrat pomidorowy. Wymieszaj dokładnie i doprowadź do wrzenia.
- Namoczone śledzie odsącz i pokrój na mniejsze kawałki. Zalej je przygotowaną marynatą, przykryj i wstaw do lodówki na 24 godziny, by smaki się przegryzły.
- Po dobie przełóż śledzie na półmisek i udekoruj posiekaną natką pietruszki.
Śledzie często pojawiają się na polskich stołach. Najczęściej podawane są w śmietanie lub oleju, jednak w kuchni Szczecina można znaleźć mniej oczywistą wersję tego dania. W tej regionalnej odsłonie śledzie serwuje się z dodatkiem sosu pomidorowego, co nadaje im wyjątkowego charakteru.
Śledzie po szczecińsku
Choć Szczecin nie leży bezpośrednio nad morzem, mieszkańcy chętnie sięgają po ryby z Bałtyku. Śledzie są tu popularne i łatwo dostępne. Zamiast klasycznej marynaty w occie czy śmietanie, szczecinianie wybierają sos na bazie koncentratu pomidorowego, co przypomina nieco znany paprykarz szczeciński. W obu przypadkach ryby łączy się z pomidorowym dodatkiem, który podkreśla ich smak.
Ta wersja śledzi wyróżnia się nie tylko oryginalnym smakiem, ale i prostotą wykonania. Pomidorowy sos nadaje rybie nowy wymiar, a całość świetnie sprawdzi się zarówno na świątecznym stole, jak i podczas codziennych posiłków. To propozycja, która z pewnością zaskoczy gości i domowników.
