Pierogi z mięsem czy dubajskie? Krakowski Festiwal Pierogów w tym roku zaskakuje smakami
W dniach 13-17 sierpnia 2025 w Krakowie odbywa się XXIII edycja Festiwalu Pierogów. Na Małym Rynku pojawiły się liczne stoiska serwujące pierogi w najróżniejszych odsłonach, a chętnych do ich spróbowania zdecydowanie nie brakuje. Nie mogło zabraknąć tam nas i relacji w cyklu Kulinarna Stolica Polski.
Wejście na Festiwal Pierogów jest całkowicie bezpłatne — po portfel sięgamy dopiero wtedy, gdy zdecydujemy się na zakup pierogów z wybranego stoiska. A wybór jest naprawdę szeroki — od klasycznych smaków, takich jak z mięsem, serem czy kapustą i grzybami, po bardziej nietypowe, na przykład z farszem inspirowanym dubajską czekoladą. Przy wielu stoiskach stoją stoliki z dodatkami do pierogów, które są darmowe — najczęściej jest to cebulka, śmietana i ogórki kiszone.
Ceny na Festiwalu Pierogów
Ceny pierogów podawane są za sztukę, bez rozróżnienia na smaki. Najczęściej jeden kosztuje 5 złotych, choć wiele stoisk oferuje też zestawy — na przykład sześć pierogów za 25 złotych. Wyjątkiem są pierogi dubajskie, które wyróżnia motyw dubajskiej czekolady z pistacją na czele - istnego hitu w ostatnich miesiącach. W tym przypadku cena potrafi sięgnąć nawet 10 zł za sztukę. Trafiają się też ciekawostki, jak choćby drobny upominek przy zakupie stu pierogów, czyli magnes na lodówkę.
Krakowski Festiwal Pierogów w cyklu Kulinarna Stolica Polski
Owocowe pierogi czy farsz z kaczki?
Gdy zapytałam jednego z turystów, z którego stoiska zdecydował się kupić pierogi, bez wahania wskazał Sekret Smaku — właśnie tam ustawiła się niemała kolejka. Powiedział, że sam musiał spróbować pierogów z tak obleganego miejsca. Poszłam za jego przykładem i też skusiłam się na pierogi z tego stoiska — na słodko z nadzieniem z serem, malinami i miodem oraz trzy mięsne smaki, polecane przez sprzedawczynię. Wśród nich znalazły się pierogi z kaczką i morelą, które były szczególnie zachwalane przez osoby czekające w kolejce. Okazało się, że nie bez przyczyny, ponieważ mój narzeczony był nimi zachwycony. Mięsny farsz zachwycił balansem słodyczy i przypraw, a konsystencja ciasta także wpasowała się w wysokie standardy.
Pierogi i... pizza?
Osobiście jestem fanką pierogów ruskich i wyjątkowo smaczne trafiły mi się na stoisku pod banerem Pizzayolo. Choć nazwa może sugerować, że specjalnością tego miejsca są włoskie klasyki, nie warto dać się zwieść pozorom — ich pierogi zdecydowanie zasługują na uwagę.
Stanowisko obsługiwały dwie sympatyczne kobiety, w tym pani Kasia — żona właściciela, która wyznała, że byli już na festiwalu w zeszłym roku, natomiast to wciąż dla nich świeży temat. Od tamtej pory sporo się nauczyli i starają się podejść do tematu z pomysłem, wciąż udoskonalając swoje receptury. Na przykład do pierogów z oscypkiem postanowili dodać pesto z czosnku niedźwiedziego, ale na tym nie skończyli poszukiwania nowych smaków.
Stworzyli również opcję dla dzieci i przygotowali pierogi z kakao, a w ramach ciekawostki, dla osób, które chcą spróbować czegoś nowego — wersję inspirowaną kuchnią arabską, czyli pierogi z farszem z kebabu. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, ponieważ cieszą się one sporą popularnością, nie tylko dzięki swojemu smakowi, ale też przez oryginalny kolor.
Pani Kasia podkreśla, że ważne jest wykorzystywanie naturalnych składników, które pochodzą z gospodarstwa prowadzonego przez ich bliskich, czego przykładem jest pesto, którego używają w jednym z nadzień. Dzięki temu mają pewność, że ich pierogi są świeże, bez zbędnej chemii, nawet jeśli mają nietypowe kolory.
Nie tylko pierogi
Na festiwalu, oprócz gwiazdy wydarzenia, czyli pierogów, można skosztować także innych przekąsek — są słodkie rogaliki, miody, oscypki i wiele innych smakołyków. Codziennie odbywają się również koncerty, które przyciągają zarówno mieszkańców, jak i turystów. Festiwal to niewątpliwie jedna z większych sierpniowych atrakcji Krakowa — nie tylko przez jedzenie, ale też atmosferę, muzykę i różnorodność stoisk. Tłumy, które pojawiły się już w środowe przedpołudnie, zdają się tylko to potwierdzać.